Szczytem arogancji i i akceptacji bezprawia była postawa burmistrza Marka Wilińskiego podczas zebrania sołeckiego w Kaliskach, gdzie to pani sołtys M. Kwiatkowska doprowadziła do przegłosowania na „NIE” możliwość nagrywania kamerą tegoż zebrania. Nie sadzę a wręcz jestem przekonany , ze nie stało się to li tylko z jej inicjatywy. Pan Marek Wiliński pochwalił (SZOK!)decyzje pani sołtys co do przeprowadzenia glosowania a po głosowaniu, pochwalił mieszkańców za decyzje zabraniającą nagrywanie. Domniemywam że niektóre w osoby przed zebraniem zostały poinstruowane co do negacji nagrywania spotkania , ponieważ było wiadomo o moim zamiarze nagrywania.
Burmistrz, powinien wstać i poinformować zebranych;
– pan, Jan Koralewski zgodnie z stosownymi przepisami ma prawo nagrywać i proszę o poszanowanie prawa.
I mógł wyjaśnić to prawo mieszkańcom, którzy po prostu mogą nie wiedzieć . Nie podejrzewam iż nie zna tego prawa bo to już by była dyskwalifikacja na urzędzie. Na sali były inne publiczne osoby, radni powiatowi; Zygmunt Wierzowiecki i Bogdan Domżalski, radni gminy; Jarosław Wożniak i Marzena Zaborowska. Żaden z nich nie zareagował na ewidentne łamanie prawa.
Patrz film > https://www.youtube.com/watch?v=HxxnO0AAzDk
Postępowanie takie jest ewidentnym złamaniem prawa. Wyrażam głębokie zaniepokojenie o dalszą transparentność działań burmistrza która i tak już w tej materii jest mocno nadszarpnięta. Zaniepokojenie, że osoba wykształcona, posiadająca magisterium z politologii i otwartym przed laty przewodem doktoranckim z duża wiedza z prawa administracyjnego, pełniąca zaszczytne stanowisko w władzach samorządowych akceptuje i dopuszcza do takiego bezprawia. A taki wydałoby się prawy człowiek(SIC!).
Każdy obywatel ma prawo nagrywanie zebrania wiejskiego.
Jawność działania władzy gwarantuje art. 61 Konstytucji Rzeczpospolitej – więcej na https://funduszesoleckie.pl/?p=662
Najnowsze komentarze