OFERTA SPRZEDAŻY* –. Cena – ok. 430 tys. zł / po upustach!/
Obiekt zabytkowy /wczesny okres PRL-u / zmodernizowany w okresie drapieżnego kapitalizmu zwanego inaczej okresem panowania wszelkiego, co dobre. Cena sprzedaży nie uwzględnia wartości historycznej, bo inaczej oferta opiewałyby na kwotę, że ho-ho-ho. Właściciel /władza/ wycenił koszt modernizacji obiektu na blisko pół miliona złotych. Tyle był gotowy wydać na modernizacje.
Plusy oferty.
Cacko architektury Obiekt położony w centrum metropolii z wyjściem do parku i do pobliskich centra handlowych w tym kilka mobilnych /czytaj- na kółkach, na stójkę/. Parking. Pod bokiem A-1. W pobliżu Kościół. W podziemiach centra handlowego – knajpeczka.
Podziemie zwane piwnicą o powierzchni 51.19m2. Góra, czyli obecna świetlica, poczekalnia i wc x2, o powierzchni 58.65 m² Pomieszczenia przestronne, oszklone. Oświetlenie tarasów i elewacji bocznych. Ogrzewanie elektryczne. Sprawna wentylacja. Szyby i drzwi antywłamaniowe. Ochrona. Media – miejskie. Darmowy Internet.
Zysk skonsumowanej oferty. Po niewielkim retuszu może praktycznie natychmiast wprowadzić się młode małżeństwo na dorobku. Z dzieckiem, z wizją dwu i więcej dzieci. Ostatecznie park jest duży
Minusy oferty – nie zauważalne przez liczne i liczące sie gremium mieszkańców?
INNE OFERTY
– zamieszczone na stronie www.dom.gratka.pl
- Fotografia z serwisu ogłoszeń http://dom.gratka.pl
Dom parterowy z garażem o powierzchni użytkowej 111 mkw + poddasze do zagospodarowania 65 mkw. parter: salon z kominkiem, 2 pokoje, kuchnia, łazienka z WC, WC z umywalką, przedpokój, wiatrołap, garaż, kotłownia, taras, CO gazowe z piecem kondensacyjnym Buderus z zasobnikiem 120 l, kominek z płaszczem wodnym podłączony równolegle do sieci CO, działka 1501 mkw, ogrodzona. Około 5 km od Włocławka.
Media: gaz, szambo, woda
Przybliżona lokalizacja: Modzerowo, gmina Włocławek
CENA – 426 tys.zł.
Fotografia z serwisu ogłoszeń http://dom.gratka.pl
Mam przyjemność zaprezentować Państwu ofertę sprzedaży domu, znajdującego się w malowniczej miejscowości Nowa Wieś w powiecie włocławskim. Dom o powierzchni 222 m2 składa się z czterech pokoi, kuchni, dwóch łazienek, przedpokoju, tarasu wraz z działką w kształcie prostokąta o powierzchni całkowitej 930 m2.
Dodatkowym walorem tej nieruchomości jest jej położenie. Idealne dla osób ceniących ciszę, spokój, oraz kontakt z przyrodą. Cena 400 tys. zł – do negocjacji. Zapraszam na prezentacje.
- Fotografia z serwisu ogłoszeń http://dom.gratka.pl
Na sprzedaż siedlisko wraz z gruntami rolnymi o łącznej powierzchni 4,02 ha. Na terenie nieruchomości znajdują się: dom wolnostojący, budynek w zabudowie szeregowej obejmujący drugi budynek mieszkalny, garaż oraz stajnię. Na terenie posiadłości dodatkowo znajduje się wiata wypoczynkowa, budynek gospodarczy oraz urokliwe i zadbane stawy. Nieruchomość posiada uzbrojenie w energię elektryczną, wodę, kanalizację lokalną, instalację monitoringu oraz linię telefoniczną. Nieruchomość usytuowana w okolicach Włocławka na terenie lekkiego zbocza pochylonego w kierunku niżej położonych stawów, co tworzy piękną panoramę, idealnie nadająca się, jako oaza spokoju i rekreacji lub obiekt agroturystyczny.
CENA 480 tys. zł
*- wpakowano w modernizacje przystanku kupę kasy a obiekt za wyjątkiem ładnego wyglądu nie spełnia założonych celów społecznych. Władza twierdzi ze Was się pytano, przeprowadzono z Wami szerokie konsultacje. Podobno żeście się zgodzili na taki wydatek. Skoro tak to nic tu po mnie. Uszczęśliwianie na siłę jest gorsze niż – ptasia grypa.
Celem tego „ofertowego” wpisu było pokazanie jak nierozważnie postępujemy z określeniem potrzeb i celów społecznych.
Tu wydajemy lekką ręka 430 tys. zł a rodzinę po spaleniu sie stodoły i części osobistego dobytku wspomagamy zasiłkiem celowym w wysokości 300 zł. Więcej nie dostanie, bo nie ma na to środków itd. itp. Amen.
przystanek w lubieniu to totalne przegięcie inwestycyjne Wiktorskiego jak na mój rozum to tylko prokurator powinien zweryfikować to cacko.
Panie J.Koralewski – co Pan, za przeproszeniem, bredzi, że „to” jest ładne! Nasz zmodernizowany przystanek autobusowy nie jest ani ładny, ani funkcjonalny. Co do urody – te rury bijące w nasze błękitne niebo – to jaki niby styl architektoniczny symbolizują? Nam przypominają fragment pewnego wiersza: „Już z Aurory wystrzał padł” – i to jest ta nasza aurora… Mądrzymy się, a co według nas powinno TU być? Jesteśmy, dla jadących z południa Polski, pierwszą kujawską gminą. To może przydałaby się piękna, kujawska chata, która witałaby podróżnych i mówiła za nas – ” To my, Kujawiacy, witamy serdecznie!”
A funkcjonalność? Przecież tak naprawdę, to w tej chwili nie ma żadnej poczekalni. Jest tylko przedsionek do toalety (z właściwymi sobie zapachami). Jedyną zaletą, co należy przyznać, jest dostępność WC dla osób niepełnosprawnych.
W kujawskiej chacie o dużej powierzchni możnaby wszystko pomieścić, estetycznie, funkcjonalnie, nowocześnie. Dodać piękne „podcienia” chroniące latem przed słońcem, jesienią przed deszczem… Rozmarzyliśmy się, jak to Kujawiacy. Szkoda, że nikt społeczeństwa o to nie pytał… Pewnie byłyby jeszcze inne pomysły, lepsze od naszego.
Zachowanie włodarza nieetyczne i niemoralne, ale to już nie dziwi.
Sam widziałem jak na przystanku wybijali stare ściany i w to miejsce wsadzali nowe pustaki. Z tą świetlicą to ściema. Młodzież jak stała tak stoi na zimnie inni podróżni też. Przecież remont był po to aby nam ulżyć i dać wygodę. Jak pokazuje Pan Koralewski za takie pieniądze które wydał burmistrz można było rzeczywiście wybudować piękny i nowy przystanek a nie wyremontować. Kiedyś do wc pod przystankiem wchodził człowiek z komunalki tam to dopiero widok jak po bombardowaniu żal. Choć prawie nie znam burmistrza to już go nie lubię bo co on takiego robi dla nas. Słyszałem tylko że na tym stołu jest od lat i bierze niezłą kasę z tego burmistrzowania.
Fakt, przystanek ten filharmonią nie jest, a szkoda, bo są chętni, by bywać…
wszyscy mówicie o budynku a jeszcze został piękny skwer z kropelkowym nawadnianiem które nie kosztowało złotówkę a podlewa je osp z polecenia p. burmistrza