19 czerwca br odbył się przetarg ogłoszony przez burmistrza na 7 działek budowlanych umiejscowionych na terenie b. lotniska. A właściwie to się nie odbył! Nikt do przetargu się nie zgłosił, pomimo stosownych ogłoszeń etc.
http://www.lubienkujawski.pl/index.php/aktualnosci1/100-burmistrz-lubienia-kujawskiego-oglasza
Gwoli ścisłości przypomnę ze w ciągu ostatnich sześciu lat z 30 wydzielonych działek budowlanych na byłym lotnisku, sprzedano 23 działki / 20 – zabudowane, 3- niezabudowane/. Z tego co pamiętam pod budownictwo mieszkalne na byłym lotnisku wydzielono teren umożliwiający wybudowanie dalszych 90 domów mieszkalnych. W tym tempie ….?
CO ZATEM ZAWIODŁO? JAKA PRZYCZYNA?
Brak reklamy? Chyba nie. W Kowalu onegdaj wisiał baner kandydata na burmistrza – „W Lubieniu – fabryki w Kowalu- pomniki”. Czyli zakłady pracy i praca jest. Z dalszą perspektywą rozwojową. Komunikacyjnie jesteśmy dobrze usytuowani. Mamy urzekające jezioro. Itp.
Więc co jest powodem takiego stanu rzeczy? To pytanie kieruję do Państwa. Może wspólnie uda się nam dojść do jakichś konkluzji, wniosków i postulatów. Komentujcie. Zapraszam także do sondy.
Sorry, there are no polls available at the moment.
co innego gadał w kampanii wyborczej i co innego robi daliśmy się nabrać na tanie działki
Nie, Panie Autorze. To nie exodus, tylko zwykły rozsądek przestrzega ludzi przed budowaniem domów w bezpośrednim sąsiedztwie „lubieńskiej strefy przemysłowej”, a dokładniej – chemicznej, bo innego rodzaju zakładów tu nie ma. Kto widział pożar „słomy” (chyba przed dwoma laty) – ten szerokim łukiem będzie omijał działki budowlane na lotnisku. A obecne zapachy i nasilenie komunikacji ciężkich pojazdów przy niektórych fabryczkach- też nie jest zachętą, aby skazywać się do końca życia na takie sąsiedztwo. Smutne, bo exodus młodych mieszkańców Gminy będzie trwał. Przyczyny?.. Brak pracy. A na brak pracy nawet tanie działki nie będą receptą. W tych zakładach powinni pracować przede wszystkim mieszkańcy okolicznych wiosek i miasta Lubień Kujawski… a jest, jak jest. Czyli rządzenie – to ciężki kawałek chleba, bo nie da się „odkręcić” błędnych decyzji, które jak widzimy, spowodowały exodus młodych, a przecież tak potrzebnych mieszkańców naszej ziemi.
Na stronie internetowej UM jest podana liczba mieszkańców zamieszkujących gminę – 8234 (sic!) osoby. Wg deklaracji śmieciowych z września 2012 roku -7585 osoby. Tajemnicą poliszynela jest liczba osób znacznie poniżej 6 tys. osób. Gdyby dopilnowano rzetelności składanych deklaracji śmieciowych mielibyśmy do dyspozycji optymalnie prawdziwą liczbę osób zamieszkujących naszą gminę na dzień dzisiejszy. Z praca do UE wyjeżdżają ludzie młodzi /i nie tylko/ , często całymi rodzinami. I ani myślą o powrocie. Tam płacą podatki.
Co do „łubieńskiej strefy przemysłowej”. Gdybyście Państwo znali wysokość płaconego podatku CIT który w części spływa do gminnej kasy to by Was szlag …. Wracając do fizycznego terenu, informuje iż część przemysłowa jak i poszczególne kwartały w tym teren pod cmentarz(!) wg planu zagospodarowania z 2009 roku jest przedzielony strefami „zielonymi”. Kpiną jest iż pasy zieleni są o szerokości kilku metrów. Na moją wówczas sugestie aby te strefy zieleni znacznie poszerzyć i zacząć już nasadzenia – wypięto się / patrz protokół z sesji z 2009 roku/
Za 30 tyś plus VAT to ja kupie sobie hektar pod miastem a nie kwaterę jeden na drugim . Skąd te ceny ? Porunajcie ceny z gotowym mieszkaniem we Włocławku , Kutnie itd. A działka to dopiero początek. ..
a może za 5 groszy pasyje, oj chyba za drogo 😉
Ludzie wy chyba łącznie z autorem jesteście z innej planety, czytając te wszystkie komentarze to jedna żenada.Autor nabierz dystansu 🙂 Jak dla mnie to celowe działania mające na celu zwrócenie uwagi na swoją osobę- – widocznie w inny sposób nie potrafią 🙂