Jestem przygnębionym dziadkiem dziecka w wieku przedszkolnym.
Niedawno moja córka Joanna zaczęła zastanawiać się czy nie warto byłoby wrócić z Anglii do Polski i zamieszkać w Lubieniu Kujawskim. Ma ona syna Aleksandra w wieku przedszkolnym, który w tym momencie aktywnie uczęszcza do przedszkola w Anglii. W związku z powyższym poprosiła mnie abym zrobił „wywiad środowiskowy” dotyczący naszego przedszkola. Rozmawiałem z rodzicami, oraz miałem przyjemność naocznie zapoznać się z „tym miejscem”. Nie bez powodu użyłem tych słów! Według mnie to nasze przedszkole to swego rodzaju przechowalnia, a dla naszych władz samorządowych „kula u nogi”. Urząd Gminy dostaje subwencje na każdego ucznia gimnazjum czy podstawówki. Przedszkole utrzymuje z własnej kieszeni. Jak można się spodziewać skąpi grosza!
Najnowsze komentarze