30 września 2005 roku kilkanaścioro mieszkańców Kaczawki, zwróciło się do Pana Pawła Wiktorskiego, piastującego zaszczytne dla siebie stanowisko burmistrza, z prośba o zamontowanie 1-2 lamp świetlnych w wskazanych miejscach. Prośbę swoja uzasadniali warunkami bezpieczeństwa swojego i dzieci uczęszczających do ZPO. Minął dzień, tydzień, miesiąc, jeden rok i po… sześciu napisali kolejną prośbę. Minął dzień, tydzień, miesiąc, pól roku i …
Zaintrygowany „olewajskim” postępowaniem, udałem się do bardziej komunikatywnego faceta w władzach samorządowych tj. Przewodniczącego Rady Miejskiej Pana Stanisława Piwińskiego, tym bardziej, że i po profesji elektryk i jakoby jest zwierzchnią władzą dla burmistrza. Niejedno przedsięwzięcie „elektryczne” wykonywał na rzecz gminy w tym za darmochę… A i owszem pan przewodniczący orzekł, że zna temat i zobaczy, co da się zrobić a następnie znać. Nie dawał, więc składałem mu kolejne wizyty. Ostatecznie orzekł, że Wiktorski poinformował go, iż nie przewiduje się w tej materii żadnych inwestycji!
„Masz ci babo placek”. Nie przewiduje! Szkoda… Ciekawe czy „jaśnie panujący” przewiduje poinformować swoich wyborców? Tak stanowi prawo i dobre wychowanie.
I tak to mieszkańcy zostali po raz drugi wykopani. Pierwszy raz z boiska dla dzieci, drugi raz z oświetlenia. Tak trzymać i czekać, czekać, czekać… Lud jest kochliwy i cierpliwy. Pozdrawiam lud.
19 czerwca br. napisałem do Burmistrza – „ Grupa mieszkańców m Kaczawki 2 grudnia 2011roku, złożyła w sekretariacie pismo do Pana ws. zamontowania lamp oświetleniowych. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy od Pana Burmistrza – odpowiedzi. Proszę o wyjaśnienie”.
Odpowiedz Burmistrza z dnia 3 lipca br. do zainteresowanych mieszkańców – „ W odpowiedzi na pismo dotyczące zamontowania oświetlenia informuję, ze pismo to przyjęte zostało do wiadomości, a ponadto przekazane zostało Radzie Miejskiej w Lubieniu Kujawskim. W budżecie na rok 2012 nie przewidziano realizacji takiego zadania”
Odpowiedz Burmistrza z dnia 3 lipca b.r. skierowana do mnie – „ W odpowiedzi na pismo z dnia 19 czerwca 2012r. informuje, ze do mieszkańców Kaczawki, którzy występowali z wnioskiem o zamontowanie oświetlenia, wysłane zostało pismo w tej sprawie”
Tyle, co do korespondencji.
Komentarz
Rządom Wiktorskiego brakuje uczciwej i prawdziwej troski o ludzi!
Krótkie pytanie. Krótka zwięzła odpowiedź. I czego się tu czepiać, nieprawdaż? Przecież władza mówi. A jak mówi to są to są święte słowa… Takie jest rozumowanie mieszkańców. Spuścizna po komunizmie i stan obecny post – solidarnościowy. Tyle, że solidarność szlag trafił. To takie nasze, polskie!
Święte słowa! Zbyt często tak, odbierane jest słowo i działanie władzy. To, że przy okazji dostaliśmy po gębie… eee…, co tam nic się nie stało. Co najwyżej zaśpiewamy … „Polacy nic się nie stało, nic się nie stało”. Ja się na to nie godzę! Stało się.! W spadku po komunie, w epoce solidarności, po której oczekiwaliśmy czegoś lepszego, dostajemy w ryło! I cicho… sza, czego wymownym faktem jest brak komentarzy broniących naszych obywatelskich praw i naszej godności.
Znany poeta i publicysta – Leopold Tyrmand, pisał -„ Nikt, kto skłonny jest walczyć o godność własną i chce pozostać w zgodzie z własnym sumienie, nie zgodzi się, na to , żeby nazwać dzień nocą”.
Godność? Sumienie? Przez 20 lat III RP znacznie straciło na wartości i niewielu tych wartości chce i może bronić.
A przecież, bez godności, sumienia i prawdy jesteśmy bezbronni wobec takich zachowań jak chociażby w tej i podobnych sprawach. Chcecie tego? Dzisiaj w twarz jutro w d…ę. Proszę bardzo, ale beze mnie!
Zobowiązany pytaniem i zobligowany prawem do odpowiedzi Wiktorski w swojej łaskawości, po 7 miesiącach odpowiada zainteresowanym mieszkańcom. Krótkie słowa wyjaśnienia mówiące, że to Rada. Żadnej sugestii, co dalej z prośba mieszkańców. A słowo „przepraszam’ kartka gminnego papieru na pewno by nie przyjęła!
I wszystko wskazuje, że byłaby powtórka z 2005 roku.
Przed wyborami Wiktorski korzystając z wszystkich „przywilejów” ze skóry wyłaził. Tłuczeń na drogi i to nie byle jaki, ale ten droższy, podłączanie oświetlenia w Kobylej Łące i obietnice, obietnice, obietnice.
Na niedawnej sesji RM powiedział, że mieszkańcy dalej zwracają się z prośbą o podłączenie wody i gmina je spełnia. Czyli można. Szkopuł w tym, kto się zwraca i jak się zwraca.
A tu się ludziska tak sprężali, tak pięknie na pana Wiktorskiego glosowali i czego się doczekali? Co za niewdzięczność!
Panie Pawle Wiktorski!
Pozwolę sobie skorzystać z pańskiej wypowiedzianej onegdaj na sesji myśli, że – „pewne rzeczy należy nazwać po …imieniu”. No to po imieniu – TAK RZĄDZIĆ, TO POTRAFI TAKŻE KUBUŚ… PUCHATEK!
P.S.
Upadły zakłady mięsne w Czerniewicach. Pracę straciło ok. 300 osób. W wielu przypadkach całe rodziny. Na proteście było kilkanaście osób. Zastanawiam się, dlaczego nie było tych 300 byłych pracowników? Nie protestowali, nie bronili się. Zastawili godność własną za zasiłek dla bezrobotnych?
A może jest to tak, jak powiedział ówczesny przewodniczący RM pan Janusz Złotowski w kontekście wniosku jednego z radnych, aby stanąć w obronie upadającej cukrowni w Ostrowach, – „co ma upaść to upadnie” Rada Miejska wówczas nie podjęła stosownej uchwały.
Mnie nasuwa się świetlana myśl, że … gdy jednym upada drugim się podnosi. Najczęściej swoim.
Pan burmistrz Paweł Wiktorski także nie potrafi zapłacić za wykonaną salę gimnastyczną w Kłóbce oficjalnemu Podwykonawcy KOREX-BUD ( zgłoszonemu i zaakceptowanemu) . Podczas rozmowy telefonicznej Pan Burmistrz stwierdził , iż wystawiona faktura na której pisze ; Faktura końcowa zgodnie z umową nr…. ( tu numer umowy która widnieje w dok. Urzędu) za montaż posadzki sportowej KOREXBUD SPORT LINOSYSTEM- nie dotyczy sali w Kłóbce bo tak mu powiedział Generalny Wykonawca ( w upadłości) śmiech na Sali widać Pan Burmistrz nawet nie umie czytać!!! Lubień Kujawski chyba czas zmienić Burmistrza. Sprawa przeciwko Urzędowi Podana do Sądu !!! Prawnik urzędu nie dochowując terminu odwołania teraz prosi o przywrócenie terminu powołując się na zwolnienie chorobowe( prawdopodobnie wystawione przez psychiatrę) to jest dopiero cyrk!!! I Tak potrafią załatwić firmy które rzetelnie wykonują pracę BRAWA DLA BURMISTRZA PAWŁA WIKTORSKIEGO !!!
I Jeszcze jedno Gmina Lubień Kujawski została wpisana do KRAJOWEGO REJESTRU DŁUGÓW jako dłużnik NIEWYPŁACALNY w obecnym czasie( nie wiem jak teraz) jako jedyna gmina w POlsce